Witajcie!
Stare Miasto kojarzy się z zaciekłą walką Powstańców. Ta dzielnica broniła się najdłużej. Główne starcia trwały od 19 sierpnia do 2 września non-stop. Niemcy nie mieli litości. Użyli w swych atakach moździerzy, dział, wyrzutni rakiet, pociągów pancernych, samolotów nurkujących, pływającą po Wiśle kanonierkę... W tym rozległym temacie polecam gorąco książkę ,,Przemarsz przez piekło" S. Podlewskiego.
Starówka jest dla mnie, zaraz po Woli, najbardziej godną uwagi i prześledzenia powstańczych losów dzielnicą.
Zniszczona została prawie całkowicie, a po Powstaniu specjalne destrukcyjne brygady niemieckie jeszcze jej ,,dołożyły". Mimo to, wybierając się na spacer, możemy jeszcze dziś zobaczyć ślady po tych strasznych walkach oraz po prostu ślady starości tych ocalałych budynków. Przy remoncie kamienic zadbano o to, by pozostawić jak najwięcej znaków z minionych lat mimo, iż ustrój raczej temu nie sprzyjał... Na jednym z takich spacerów uwieczniłam kilka interesujących szczegółów.
Witam wszystkich odwiedzających! Tego bloga stworzyłam dzięki połączeniu mojej wieloletniej pasji do historii II Wojny Światowej, historii Warszawy, szczególnie Powstania Warszawskiego i starej architektury budynków warszawskich, z pomysłem pewnej wyjątkowej osoby, której bardzo dziękuję za motywujące zaangażowanie w moje przedsięwzięcie :) Cofnijmy się zatem o kilkadziesiąt lat wstecz a później sprawdźmy, co nam jeszcze z tamtych czasów pozostało do dzisiaj...
- Justyna
- Pasja. ,,To przychodzi nagle. Widzisz coś po raz pierwszy i od razu wiesz, że znalazłeś swoje ZAINTERESOWANIE. Jakby ktoś przekręcił klucz w zamku. Albo po raz pierwszy zakochał się..."
Archiwum bloga
-
►
2015
(13)
- ► października (1)
-
►
2014
(15)
- ► października (1)
-
►
2013
(30)
- ► października (2)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz