Mali chłopcy i dziewczynki, harcerze w wieku przeważnie 8-12 lat, brali czynny udział w powstaniu poprzez przedzieranie się wśród ruin, pod ostrzałami, często przepłacając taką posługę życiem. Wzrost i żwawość tych małych dzieci, znakomicie ułatwiały dostęp do zakamarków miasta, gdzie skrótowymi drogami, przedzierając się dziurami, zaułkami, łatwiej było dostarczyć list. Wysłanie listu było bezpłatne a dzieciaki były ochotnikami w służbie dla walczącej Warszawy. Myślę, że powinnismy mieć podziw dla odwagi i charakterów tych dzieci. W końcu to w hołdzie dla nich na Starym Mieście w Warszawie stoi Pomnik Małego Powstańca...
Skrzynka na listy miała emblemat z harcerską lilijką. Z kilkudziesięciu skrzynek, które były rozmieszczone w powstańczej Warszawie, w gruzach po wojnie odnaleziono zaledwie dwie z nich...
W Muzeum Powstania Warszawskiego już jakiś czas temu udało mi się trafić akurat na wystawę listów z Powstania Warszawskiego. Oto, co tam znalazłam....
Właśnie Oni
OMG niesamowita historia i zdjęcia przepełnione sentymentem...
OdpowiedzUsuń