Witajcie!
Wiele już napisano o tym, w jaki sposób Powstańcy radzili sobie z głodem zjadając m.in. koty, psy osiedlowe, a ,,zupę - pluj" gotując z ziaren pobranych z fabryki Haberbusch'a i Schiele.
Mniej jednak wspomina się o ludności cywilnej, dzieciach, niemowlętach, które ciężko było wykarmić, a czasami nawet utrzymać przy życiu, gdyż kobiety ze strachu i niedożywienia traciły pokarm. Były też nieludzkie sytuacje przywłaszczania sobie mleka, czy po prostu krowy, której mleko było niejednokrotnie jedynym źródłem podtrzymania życia niemowląt. Oprócz tego trzeba też było wykarmić pogorzelców, uciekinierów z innych dzielnic, bezdomnych.
Mając na uwadze, że własne zapasy ludności (o ile były) kończyły się, a pomysłów na wyżywienie z biegiem dni Powstania zaczynało już braknąć, powstały różnego rodzaju kuchnie, punkty dożywiania osób cywilnych, placówki, o których nie każdy dziś wie, a były naprawdę zasłużone dla mieszkańców. Jak dla mnie to spora ciekawostka, że organizacja była tak znakomita, a podział tych placówek tak szczegółowy.
Działały następujące rodzaje kuchni dla osób cywilnych:
1. kuchnie prywatne - (organizowane przez osoby dysponujące większą ilością zapasów)
2. domowe - (organizowane przez komitety domowe) przeznaczone przede wszystkim dla mieszkańców danego domu i przebywających w nim uciekinierów, bezdomnych i pogorzelców
3. blokowe - (organizowane przez komitety blokowe) dla mieszkańców danego bloku, kamienicy
4. organizowane lub wspierane przez RGO
5. Delegatury Rządu na Kraj - dla ludności cywilnej
6. kolonijne - (Żoliborz) dla mieszkańców danej kolonii
7. klatkowe - (Żoliborz) dla mieszkańców danej klatki schodowej i organizowane wg klatek schodowych
8. ośrodki samopomocy społecznej (np. punkt żywnościowy żywnościowy mieszkalny przy ul. Hożej 28)
9. organizowane przez Kościół (prowadzone przez siostry zakonne, wykorzystujące przede wszystkim zapasy własne, czasami wspierane przez AK lub RGO)
10. Komitetu Opieki nad Uchodźcami - Mokotów
11. dla dzieci od 3 do 14 lat (organizowane najczęściej przez Harcerzy) - ul. Zgoda, Chmielna, Złota
12. mleczne - (dla niemowląt, których matki straciły pokarm, oraz dla małych dzieci) przy udziale lekarzy, Pogotowia Harcerskiego oraz Wojskowej Służby Społeczno-Informacyjnej
13.Wydziału Pomocy i Opieki nad Ludnością (organizowane przez Milicję PPS)
14. pracownicze - dla mieszkańców domów przyzakładowych
15. przetokowe - dla ludności cywilnej pozbawionych swoich domów i dobytku, mieściły się w tzw. punktach przetokowych lub schroniskach przetokowych - ul. Wspólna 7, ul. Nowogrodzka 21
Jak widzimy było tych placówek całkiem sporo i szczerze mówiąc można z pełną odpowiedzialnością przypuszczać, ze mieliśmy jedną z najlepiej zorganizowanych samopomocy i aprowizacji.
źródło: Agnieszka Cubała: Życie codzienne powstańczej Warszawy
źródło: http://wyborcza.pl/alehistoria/1,139908,16382610,One_musza_przetrwac__Najmlodsze_dzieci_w_Powstaniu.html?disableRedirects=true