Witam wiosennie!
Wracając z dzisiejszych zakupów nie mogłam oprzeć się pokusie powędrowania ul. Targową. Jak zawsze czekała tam na mnie niespodzianka przebłysku starej epoki. Mam dla Was dwa zdjęcia. Na Targowej 15 możemy zobaczyć istniejącą do dziś pozostałość po przedwojennej reklamie. Koło jest zardzewiałe, wygląda na naprawdę bardzo stare i jeszcze nie doszukałam się jakiego rodzaju reklamę mieściło (może ktoś z Was wie?), ale niezmiernie miło mi było popatrzeć i pozachwycać się pozostałością po tym drobnym, medialnym relikcie przeszłości.
A po drugiej stronie ulicy, tuż przy budynku, przy którym trwają prace nad Muzeum Warszawskiej Pragi, zauważyłam stary, ale przepiękny balkon... Drobniutkie kwiatuszki, precyzja, z jaką zostało to wykonane - brak słów. Zresztą - zobaczcie sami....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz